Sort:  

Dzięki :)

Liśćów nigdy nie miałem, z modliszek to tylko Phyllocrania paradoxa
Patyczaków i straszyków ogroooommm, np Peruphasma schultei to razem z kilkoma znajomymi sprowadziliśmy je do Europy z Ameryki Południowej, a teraz one to taka plaga że szkoda gadać :)