You are viewing a single comment's thread from:
RE: Alkoholizm . Moje doświadczenia.
Bardzo odważny post. Gratuluję odwagi.
Zauważyłam też, że sporo ludzi np. pijących towarzysko nie wyobraża sobie towarzyskiego spotkania bez alkoholu lub zaprzestania picia na np. 6 miesięcy. Jest to dla nich tragedią, mimo, że twierdzą że nie mają problemu z alkoholem i nie pija codziennie. Moim zadaniem gdyby nie mieli to nie byłby dla nich to koniec świata, podeszliby do sprawy tak jakby ktoś powiedział im żeby nie używali pieprzu przez 6 miesięcy. Żaden problem, prawda? Choć z solą byłoby już gorzej :). Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?
@tapioka ja nie jestem alkoholikiem, ale przykładowo 6 miesięcy bez piwka to bym chyba oszalał. Moim zdaniem alkoholizm jest wtedy gdy człowiek zaczynając pić i nie potrafi przestać. Albo gdy podczas normalnych sytuacji myśli tylko jak by się tu napić nie mówiąc już dwóch różnych sposobach zachowania przed i po . Dlatego są ludzie którzy piją dość często ale nigdy alkoholikami się nie staną, na to też mają wpływ geny.
Rozumiem
Dokładnie alkoholizm jest wtedy gdy zaczynając pić nie potrafimy dotrzymać założenia kiedy skończymy, tylko łamiemy swoje postanowienie, założenie. Generalnie alkoholizm jest nazywany brakiem kontroli nad ilością wypijanego alkoholu, chciałeś wypić piwo czy dwa i wyjść a kończysz pod stołem z urwanym filmem. Druga sprawa związana jest właśnie z tym o czym napisałeś mastek, człowiek uzależniony zainteresowany jest tylko sytuacjami w których znajduje sie alkohol, ludźmi z którymi może się napić, miejscami w których się pije itd. Jego życie zaczyna się kręcić wokół alkoholu....ale początki takie nie są, tak się dzieje dopiero później...Pozdrawiam.
Może to wynikać z tego,że pomimo że się do tego nie przyznają to dopiero po wypiciu pewnej ilości alkoholu zaczynają odczuwać odprężenie, odwagę, pomysłowość, śmiałość do kobiet itd. Problem polega na tym, że na początku alkohol służy jako katalizator, środek ułatwiający pewne działania, uczucia, zachowania ale niestety z biegiem czasu odkryć można że bez alkoholu te zachowania w ogóle nie są możliwe. Wpisuje się to dokładnie w jeden z osiowych objawów choroby alkoholowe, przepraszam bo spróbuję z pamięci; jeśli zauważasz że alkohol ma znaczący wpływ na wywołanie pewnych zachowań, uczuć a kiedyś nie był do tego konieczny to może oznaczać że możesz być uzależniony. Poza tym oznaką alkoholizmu nie jest picie codzienne, poznałem Panią , która piła tylko w weekendy a były alkoholiczką...
Pozdrawiam , dzięki za komentarz.
To wiele wyjaśnia. Dzięki