Sort:  

do tego polecam automat do chleba z Lidla :)

przyznaję, mam to w domu. tak się zapaliłem do pieczenia, że idąc na skróty kupiłem ten automat w Lidlu kilka lat temu jak był w ofercie. Ale niestety nie sprawdził się u mnie. Ani jako narzędzie end-to-end czyli od mieszania do pieczenia ani jako sam wyrabiacz do ciasta.

  • Za mała jest foremka więc nie jest w stanie pomieścić wymaganej przez moją cztero osobową rodzinę ilości ciasta.
  • Po wypieku zostają te cholerne łopaty mieszające w cieście i żeby je wydostać to musimy praktycznie zniszczyć spory fragment spodu chleba
  • Temperatura pieczenia jest bardzo niska, chleb się według mnie w tym urządzeniu parzy/gotuje a nie piecze

Chętnie swój egzemplarz odsprzedam jakby ktoś był zainteresowany :D prawie nieużywany

Wydaje mi się, że sporo zależy od przepisu, proporcji mąki pszennej do żytniej. Im więcej pszennej tym ciasto jest milsze i łatwiejsze to wyrabiania. Im więcej żytniej tym bardziej staje się leiste, gipsowate i co gorsza tym trudniej uformować z niego i potem utrzymać w koszyku ładny bochenek.