A jeśli chodzi o efekty - po długich kilkukilometrowych spacerach (w weekend) i krótszych, 30-60 minutowych (w tygodniu), ćwiczeniu max godzinę dziennie i przestrzeganiu w.w zasad (wyrzucilem z diety wszystkie napoje słodzone, wiele slodyczy, bardzo ograniczyłem fastfoody) - zbiłem wagę ze 110 kg do 94. Przez zimę przytyłem 3.5 kg, bo jem nieco więcej, ale waga stabilnie się trzyma na 97.5kg od miesięcy mimo, że jem znowu trochę za dużo :P. No i nie jestem taki tłusty. xd