You are viewing a single comment's thread from:

RE: Chleb na wodzie drożdżowej z daktyli, rodzynek i śliwek suszonych

in #pl-kuchnia7 years ago

Raczej nie czuć nutek, chyba że dodasz miąższ lub sok. Pierwszy chleb, który robiłem, miał trochę miąższu i o ile w smaku nie dało się wyczuć, o tyle kolor był różowawy i po rozkrojeniu zleciały się owocówki z całej kuchni :) Sam chleb pachnie jak bardzo dobry chleb :D
Generalnie też są owoce jak ananas, które psują ciasto, więc na wodę się nie nadają. Twoje winogrona będą idealne. Ja robiłem z miejscowych śliwek i malin w sierpniu i woda ruszyła bardzo szybko.

Sort:  

Teraz muszki owocowe nie grożą. :)
Podpytam mamę, czy może ma jakieś owoce suszone ze skórką. Czasem tak suszy jabłka. Śliwek w tym roku niestety nie mieliśmy, więc nie było czego suszyć.

Można sklepowe tak jak ja, tylko trzeba je opłukać jednak, bo mogą mieć jakąś chemię hamującą psucie na sobie.