Sort:  

Tu nie chodzi o strach... czasy się zmieniy i jak mi nie pasuje, to pakuję walizki i jutro jestem w Niemczech, Holandii czy na wyspach...
Niestety, ale do władzy dorwała się grupa prymitywnych cwaniaków, którzy "pozwolili" chamom na ich chamskie zachowanie, które pozostaje bez konsekwencji...
Paradoksalnie, aby się zmieniło, to trzeba doprowadzić do sytuacji, w której to państwo zbankrutuje...
Obecnie grabi się ludzi przedsiębiorczych i pracowitych, a sypie jałmużnę leniom... jak kończy się kasa, to przyzwyczajeni do życia z socjalu nie dostaną takich kwot, do jakich się przyzwyczaili i to oni rozpoczną kolejne masowe protesty... i jak zwykle protesty o socjal...
Takie jest moje zdanie

A z tymi wyjazdami to nie tak do końca, Polska ziemia ojczysta tu się ma rodzine, domy, tradycje itd też byłem zagranicą ale za domem tęskno,
ale zauważyłem jeśli chodzi o socjal że i tak im mało
ma 5 dzieci dostaje około 3500 z rodzinnym i tym 500 + i innymi tam jakimiś dodatkami i ciągle narzeka że mało i mało i mało, a w domu siedzą nic nie robią, programy socjalne typu własnie 500 na dzieci nie do końca są dopracowane. Kasa się skończy i tak sie ruszą do roboty, to ja nie wiem co wtedy będzie za lament