You are viewing a single comment's thread from:
RE: NIE dla regulaminu, TAK dla…
Ja nie popieram. Bo tak - materiały o bombach zakazane (pytanie czemu w takim razie, coś nie do końca ta wolność jest), a co z kradzieżami artykułów? Rozumiem, że bomby nie, ale już kradzież popierasz?
Widzisz, nie zrozumiałeś o co chodzi. Są rzeczy, których się po prostu nie robi. Jak nie będziesz miał regulaminu zakazującego kradzieży, to będziesz kradł? Nie świadczy to zbyt dobrze o Tobie. Zwykła przyzwoitość i poszanowanie innych. A jak ktoś będzie chciał być kutasem, terrorystą czy złodziejem, to go regulaminy nie powstrzymają.
Widzisz. A teraz w regulaminie jest, żeby nie kraść, a ludzie kradną na potęgę. I co zrobisz? Nic nie zrobisz, bo teraz oni są sprytni, bo zarabiają bez napracowania się i okradają wszystkich innych użytkowników sieci (bo nie wiem czy wiesz, ale jak jeden dostanie upvote, to inny nie dostanie lub dostanie z automatu mniejszy - coś na zasadzie podziel milion złotych na 10 milionów osób)
To tylko potwierdza tezę, że regulamin nie nauczy nikogo uczciwości czy szacunku do innych. Jedyne co taki regulamin da, to władze jakiejś grupie nad treściami i tym co wolno, a czego nie wolno. A i tak ludzie będą mieli to w dupie...i mamy wojenkę, antagonizowanie członków społeczności. Konsekwencją będzie rozłam świeżo budowanej społeczności. Jeśli tego chcą Ci którzy życzą sobie zamienić steemit w kolejnego Fejsa, z policją treści, banami i ostracyzmem - gratulacje. Patologii i złodziejstwa nie wyplenisz ustawianiem reguł i regulaminów. Zrobisz to naturalnie, jeśli wszyscy będą rozumieli o co chodzi. Więc zamiast regulaminów, lepiej pomagać ludziom zrozumieć ideę i mechanikę. Zawsze znajdą się osoby, które to wykorzystają do własnych celów. Tego nie przeskoczysz. Ale zantagonizujesz uczciwych ludzi którzy nie chcą mieć narzuconych reguł, czyli zbudujesz drugi front - oprócz nieuczciwych, będą jeszcze niezadowoleni.
Oczywiście - grupie wszystkich. Każdy na Steem jest moderatorem i są treści niemile widziane w całej sieci. To, że zaniedbaliśmy to mając np. wsparcie zagraniczne nie oznacza, że trzeba to tolerować.
Ba, każdy może zgłaszać takie rzeczy
To już powstaje pierwszy rozłam, a drugi prognozujesz? Szybko :P
Mogę pomagać. Tylko skoro jest pełna wolność to oni mogą to olać. Sytuacja negatywna dla każdego, ale możliwa. Bo co z tego, że coś jest negatywnie odbierane, skoro nikt nie chce "obrazić uczuć innych"?
Nie wierzę w to, że nie wytworzy się grupa silnych kont, które będą wykorzystywały regulamin do własnych celów. Jak wszyscy pilnują to wychodzi chaos, każdy ma inne poglądy, inaczej interpretuje treści. Duże konta zawłaszczą te zasady. Będą policjantami tagu. I ludzie po prostu przestaną go używać. Ja na przykład, jeśli ktoś mi powie że jak używam tagu #polish to nie mogę czegoś mówię, czegoś prezentować - po prostu przestanę go używać. Jestem absolutystą wolności słowa i uważam, że jesteśmy w stanie sami pilnować jakości. Nie potrzebujemy instytucji, regulaminów, policji i systemu kar. Jeśli ktoś chce, to i tak wrzuci treści jakie chce. Po co więc tworzyć sztuczne i martwe zasady. Ktoś kto wpadł na ten pomysł ma parcie na władzę i zerową wiarę w ludzi, z którymi chce współtworzyć społeczność.
To możesz to zgłaszać.
To zacznij to robić
W nowym tagu nie będą martwe
Widzisz. Ja jestem od maja w sieci. Ty jesteś niecałe 2 tygodnie. Powiem tak. Od grudnia poziom Steema nie spadł o np. 10%. On spadł kilka tysięcy procent spokojnie. Jest tra-gi-czny. Wiesz dlaczego? Bo zadaniem ludzi nie jest tworzenie wspólnej sieci (Utopia), a jak najwięcej wyciągnąć zanim się załamie i pójdzie w eter
Dlatego społeczność stwierdziła, że trzeba stworzyć nowy tag z regulaminem konkurencyjny dla polish. Czyli podział jest konieczny, a co powstanie to zobaczymy.