Jeśli zaś chodzi o płaską ziemię, to jest to małe miki w porównaniu z Niebocentryzmem - jeszcze nikt sie nad tą koncepcja nie pochylił i nie zapłakał, a jest ona rozwijana (przynajmniej była, gdy sprawdzałem) przez bardzo charyzmatycznego, dojrzałego pana i taką pomocniczkę . Jest między nimi jakieś dziwne niedookreślone sadomaso - czasem on coś zbyt stanowczo warknie, czasem ona podporządkuje się jego myśli zbyt szybko - atmosfera jest gęsta! Zaś sama koncepcja to prawdziwa perełka, nic nie będę spojlował, ale polecam sprawdzić wszystkim, których dręczy taka niezdrowa ciekawość wobec głupoty. Niestety jest to teoria mocno uduchowiona, choć w sposób zdecycdowanie od mojego, zdeklarowanego katolicyzmu odległy. Historia potrafi pokzać że krytykom to na nic więc liczę, że potencjalni recenzenci zachowają się z godnością. Sam spędziłem przy Niebocentryzmie wiele godzin przy rysowaniu. Znudziło mi się dopiero po miesiącu z hakiem i czułem się taki strasznie brudny otumaniony tymi treściami - mozna z tym przesadzić, więc zalecam ostrożność:D. Niemniej jednak, jeśli ktoś miałby wątpliwości to:
Mam rozumieć, że jakaś 'gruba ryba' z polskiej społeczności na Steemit wyznaje teorię płaskiej Ziemi? :P
Dzięki za upvote!
Żeby tylko :D Sam nie wiem czy to już trolling czy faktyczna wiara w to.
można za to flagę dostać, czy to nie ten waleń?
Jeśli zaś chodzi o płaską ziemię, to jest to małe miki w porównaniu z Niebocentryzmem - jeszcze nikt sie nad tą koncepcja nie pochylił i nie zapłakał, a jest ona rozwijana (przynajmniej była, gdy sprawdzałem) przez bardzo charyzmatycznego, dojrzałego pana i taką pomocniczkę . Jest między nimi jakieś dziwne niedookreślone sadomaso - czasem on coś zbyt stanowczo warknie, czasem ona podporządkuje się jego myśli zbyt szybko - atmosfera jest gęsta! Zaś sama koncepcja to prawdziwa perełka, nic nie będę spojlował, ale polecam sprawdzić wszystkim, których dręczy taka niezdrowa ciekawość wobec głupoty. Niestety jest to teoria mocno uduchowiona, choć w sposób zdecycdowanie od mojego, zdeklarowanego katolicyzmu odległy. Historia potrafi pokzać że krytykom to na nic więc liczę, że potencjalni recenzenci zachowają się z godnością. Sam spędziłem przy Niebocentryzmie wiele godzin przy rysowaniu. Znudziło mi się dopiero po miesiącu z hakiem i czułem się taki strasznie brudny otumaniony tymi treściami - mozna z tym przesadzić, więc zalecam ostrożność:D. Niemniej jednak, jeśli ktoś miałby wątpliwości to: