You are viewing a single comment's thread from:
RE: Sławomir - The Greatest Hits
O matko co ja czytam.
btw, jakoś na myśl mi przyszły "Glanki i pacyfki" Artura Andrusa, nie z racji podobieństwa, bardziej jeśli chodzi o reakcję obronną organizmu na takie (u)twory ;-)
Rozwiń ;)