You are viewing a single comment's thread from:
RE: "Gniew oceanu" - mistrzostwo "kina patetycznego"
Mam na swej liście do obejrzenia już od jakiegoś czasu. Takie pojedynki natury przeciwko człowiekowi rzeczywiście bardzo lubiłem oglądać na ekranie.
Mam na swej liście do obejrzenia już od jakiegoś czasu. Takie pojedynki natury przeciwko człowiekowi rzeczywiście bardzo lubiłem oglądać na ekranie.
Powiem tak: na mojej liście był przez 18 lat. Dopiero Netflix pomógł:)