You are viewing a single comment's thread from:
RE: Nie wieżę :D
Nigdzie nie powiedziałem, że "szczególnie jeśli pokojowym jest darcie ryja i wmuszanie że feministki reprezentują zdanie kobiet". Więcej, feministek nie szanuję. Ze względu na radykalizm, który także sobą reprezentujesz. Nie potrafisz dyskutować używając argumentów - trudno. Twoja sprawa, możesz mieć swoje poglądy jakie tylko zechcesz, mam jedynie nadzieję, że za nawoływanie do nienawiści za poglądy kiedyś trafisz do pierdla. Z mojej strony to EOT, szkoda mi czasu na prymitywa, który nie potrafi opowiedzieć na argument, więc musi sobie zaszufladkować interlokutora, żeby go w jakiś sposób zaatakować.