RE: Full of house Trenerów Rozwoju Osobistego czyli ...WTF?
cos w tym jest. i mean, w niektorych krajach np nie musisz miec studiow a tylko kurs, liczy sie wiedza i doswiadczenie a mozesz to zdobyc we wlasnym zakresie, nie koniecznie na uczelni ale niektorzy to naginaja. moj brat np mysle ze posiadl duza wiedze na wlasnym doswiadczeniu (bodajze 3 razy 3 miejsce w zawodach kulturystcznych na kncie w wieku 20 lat, bez zadnych sterydow, inne osiagniecia sportowe w tym four cross, fitness sylwetkowy czy jakos podobnie), ale sadze ze bez kwalifikacji np nie powinie oferowac ukladania diet bo to duza odpowiedzialnosc, a jednak to robi... wiec sadze z to juz za duzo.
ale dobrze e przyplya trenerow, bo zwieksza sie swiadomosc spoleczenstwa na temat zwiazku aktywnosci i odzywiania ze zdrowie i samopoczuciem .