Sort:  

Tylko ten mi do głowy przychodzi.
Do smartphona kupiłem nakładki na aparacik, ale to nie domowy patent.

Taki jeden patent dałem do NASA, ale mnie zlali - wysyłają te rovery na Marsa i robią fotografie w kółko. Ja im dałem pomysł: aparacik jest umieszczony w dół i na kulę lub półkulę z lustrzanego materiału i mają za jednym zdjęciem panoramę 360stopni :)