You are viewing a single comment's thread from:
RE: Jak pisać kod, żeby chcieć do niego wrócić i wiedzieć co się w nim dzieje
Za przekazywanie poprawnych wzorców pracy na projekcie odpowiadają osoby z największym doświadczeniem. Niestety bardzo często są oni słabymi programistami a stanowisko zawdzięczają innymi umiejętnością. Jak to mówią, ryba psuje się od samej głowy.
W konsekwencji:
- osoba robiąca code review potrafi zwracać uwagi juniorom jedynie na to czy kod jest zgodny ze standardami klienta a kompletnie olewa jakość
- na projekcie nie działa continuous integration
Później na projekt przychodzisz TY i próbujesz jakoś przebić się przez ten beznadziejny kod. Tracisz masę czasu na zrozumienie tego całego spagetti w kodzie i przez to sam nie masz czasu na refactoring tego co sam napiszesz. Koło się zamyka. Kolejne linie słabego kodu wpadają do repo :(
Co z tego że ja potrafię tworzyć ładny kod jak jest już za późno na uratowanie całej bazy jaką stworzyli inni :(
Niektórzy kierują się taką zasadą, że przy każdym "spojrzeniu" na pewien kawałek kodu, refaktorujesz go. Wiadomo, jak poprzednicy narobią miesiąc długu technicznego, to ciężko takie coś odrobić. Sam mam styczność z projektem, gdzie język nie jest moim ulubionym i sam projekt ma "ciekawą" strukturę. Ale tam, gdzie ja coś dopisuję, to dbam, aby kod był "fajny". Wiadomo, ratowanie trupa do najłatwiejszych nie należy, ale robiąc coś, nie chce się potem wstydzić za moje "ficzery". Zawsze będzie przynajmniej kawałek "przyjemnego" kodu. Najgorzej jest ruszanie kodu co ma 6 lat, był pisany dorywczo przez studenta, którego już nie ma i dodaj tam teraz coś nowego bez rozwalania całego programu. (Oczywiście null testów) Normalnie jazda bez trzymanki :D
Myślę, żę nigdy nie jest zapóźno. Ale zgadzam się z Tobą. Widzę to sam po sobie. Na projekcie który prowadzę, czepiam się o każdą niepotrzebną spacje. Ale jak czasem muszę popracować na innym porjekcie, który nie jest tak dopracowany, to nie dbam aż tak o jakość kodu.
Podam przykład:
Ostatnio w projeckie edytowałem coś na widoku. Labele zamiast kluczy do translacji miały na sztywno ustawiony polski język. Nie poprawiałem ich. We fragmencie który edytowałem dodałem klucz tranlsacyjny, ale reszte zostawiłem tak jak była.