You are viewing a single comment's thread from:
RE: Annapurna Circuit Trek cz11 - przemyślenia
ależ mi sie dobrze czytało ten tekst!!,
jakbym widziała Twoje myśli, takie rozrzedzone przez świeże powietrze i prawdziwe..
cudnie oddałaś jakieś takie rozedrganie, inną częstotliwość doznań..
gdzieś tam wysoko od codzienności..
rzeczywistość taka oderwana, a jednocześnie taka "przy skórze",
najbliżej instynktów, wsłuchiwania sie w siebie.
tu na dole tak mocno jesteśmy znieczuleni przez chemiczny świat, ze często o tym zapominamy
O widzisz, a ja mam ciągle poczucie, że czasem pewnych rzeczy po prostu nie da się opisać, że jest to tylko namiastka doświadczeń i przeżyć... Ja mam ciągle poczucie, że Ty po prostu patrzysz inaczej na świat :) może bardziej chodzi o to, że "wyczuwasz go" :)