Sort:  

Nie będę wchodził w ideolo, ale rzeczywiście korzenie siągają czasów pogańskich, chociaż mocno podlany później chrześcijańskim sosem. Więc raczej taki mix, chociaż pogańska warstwa była dla mnie widoczna nawet, gdy byłem dzieckiem (chodzi w tym wszystkim o afirmację płodności). Widzą to też Świadkowie Jehowy, którzy uczciwie podchodząc do tematu odrzucają całe święta Bożego Narodzenia en bloc. Mi jako katolikowi ta pogańska wartswa nie przeszkadza. Dziękuję za komentarz

Mi absolutnie też nie :)
Zapraszam do mojego posta na pogańskich świąt https://steemit.com/polish/@tapioka/co-bylo-przed-bozym-narodzeniem.
Cieszę się, że to rozwinąłeś.

Jeszcze jedno twój wpis o świętach też bardzo dobry

Dzięki :)

No tak chyba razem napisaliśmy o twoim wpisie