Uwolnij Łosia
Krzyknęła: Uwolnij Łosia, był uwięziony wieki, bez wolności. Jak chcesz, żeby przetrwał suszę? Jak chcesz, żeby tak długo był w niewoli? Nie masz sumienia? Zainab krzyknęła do Ziki.
To zwierzę jest tu od dawna. Jaki jest sens jego trzymania? Skoro nie ma dla niego celu, planu ani przyszłości, odparł Zika.
Proszę, oszczędź mi tego zamieszania – warknęła Zainab. – Nie widzisz, jaki jest ogromny? Nie widzisz, jaki jest rozmyty? Nie widzisz przyszłości? Nie potrafisz rozumować? Czy zapomniałaś, jaka historia się za nim kryje? Jak mogłaś zapomnieć tak szybko, Ziko? Czy zapomniałaś też o planie? Naprawdę?
Wśród tej kłótni wtrącił się ich tata. Och, słyszę waszą kłótnię, dziewczyny, nie musicie się o to kłócić. To zwierzę tam symbolizuje wolność, reprezentując śmiałość bez cienia strachu. Dziś, Zainab, wzywam was obie, abyście porzuciły urazy, porzuciły różnice i wyruszyły w nieznane, gdzie wszystko potoczy się swobodnie. Wtedy będziecie mogły uwolnić Łosia.