Sort:  

Dzięki, miło mi to słyszeć od kogoś kto sam pisze genialne teksty ;) Pamiętam jeszcze, że gdzieś czytałem, że w wielu wywiadach Donohue mówił o tym, że po powrocie z tej wyprawy przez bardzo długi czas nie musiał kupować sobie piwa. Więc w jakiś sposób na pewno go doceniono. A i do dziś jak już wspomniałem jego wyczyn jest pamiętany, ciężko tylko powiedzieć na jaką skalę.

Ważne, że ktoś o nim pamięta - uważam, że takie postaci po prostu trzeba szanować. 😉